Zachód z Magdą

Mmmm, patrze na to zdjęcie i czuje te wakacje kiedy razem z Magdą robiliśmy tą sesje <3

Z Magdą ostatni raz pracowałem, aż strach się przyznać 6 lat temu :O ale i o tamtej sesji możecie przeczytać na naszym blogu klikając w poniższy odnośnik

Plna na tą sesje był krótki i prosty – jedziemy na “seszyn”, a że w głowie miałem jedną miejscówke którą znalazłem jadąc na jedną z innych sesji grzechem było jej nie wykorzystać.

Tego dnia pogoda nam sprzyjała a zachód słońca był taki jaki można sobie tylko wymarzyć do zdjęć