Glamor z Pauliną

Za oknem szaro, buro i ponuro 🙁 nasza główna aktywność ograniczyła się do studia w którym zawsze powstaje coś ciekawego 😀

Sesje z Pauliną to zawsze sama przyjemność, sami między sobą śmiejemy się, że zgadujemy się średnio co pół roku. Przed sesją zawsze jest pełno ustaleń, organizacji a w końcowym rozrachunku lecimy na spontanie 😛

Tym razem w ruch poszło stylowe, stare białe krzesło które miało być głównym punktem ale wyszło jak wyszło i stało się mało widoczne 😛

Całość uzupełniła marynarka i kapelusz 😀 i wszystko oczywiście na moim ulubionym ciemnym tle <3